W dniach 26-28 czerwca zawitaliśmy na XI Dniach Fantastyki odbywających się we Wrocławiu, a dokładnie w Leśnickim Zamku, którego historia sięga XII w. Już sama lokalizacja imprezy wprowadziła przybyszy w fantastyczny nastrój. W tych dniach, od ponurych lochów, aż po wysokie baszty, wszystkie pomieszczenia (łącznie z toaletą) emanowały niezwykłą energią.
Przez trzy dni na odwiedzających czekały stoiska z garderobą stworzoną dla fanów fantastyki, z licznymi książkami, grami i gadżetami, nie rzadko własnoręcznie wykonanymi. Odważni mogli poznać tajniki niełatwej sztuki rzeźbienia w metalu wraz z ekipą Rextorn Metalwork. Odpoczywając na świeżym powietrzu, warto było zamknąć oczy i odpłynąć w świat wyobraźni na dźwiękach harfy Barbary Karlik. Na konwencie nie mogło zabraknąć zmagań uczestników w kreatywnych przebraniach z filmów, gier czy komiksów. Największe wrażenie zrobił na nas pijany Wiedźmin ze swoją córką Ciri. Warty wspomnienia jest również prowadzący cosplay, który jakby za nic miał cienką granicę między rozbawieniem a zirytowaniem publiczności.
W samym zamku także czekało na nas wiele atrakcji, między innymi strefa planszówek, która nasze serca podbiła przyjemną i zabawną grą Vudu wymagającą sporego skupienia i dystansu do siebie. Przez wszystkie trzy dni w piwnicy funkcjonowała naprawdę bogato wyposażona wypożyczalnia gier. Fani elektronicznej rozrywki również znaleźli coś dla siebie, ponieważ organizatorzy przygotowali salę multimedialną, gdzie można było spróbować swoich sił przy konsoli.
Nie możemy zapomnieć też o głównej atrakcji Dni Fantastyki jaką były niezliczone prelekcje. Każdy mógł wśród nich znaleźć coś dla siebie, gdyż zaoferowany wachlarz tematów był ogromny. Nam osobiście najbardziej spodobały się tematy dotyczące wampirów w popkulturze (prelekcja powadzona była w niesamowitym klimacie lochów zamkowych), najciekawszych obłędów, rodzajów uszkodzeń mózgu i skutków jakie za nimi idą, a także morskich potworów, na jakie możemy natknąć się w rzeczywistości. Na duże brawa zasłużyli również studenci Politechniki Wrocławskiej, którzy podzielili się z nami wiedzą na temat drukarek 3D.
Podsumowując, tegoroczne, wrocławskie Dni Fantastyki możemy zaliczyć do naprawdę udanych. Niewątpliwie odwiedzimy je za rok, do czego Was również zachęcamy, bo warto!
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o tym wydarzeniu, zapraszamy do zajrzenia na stronę www.dnifantastyki.pl